Mocne i zdrowe paznokcie są marzeniem wielu kobiet. Dziś ich liczba jest tym większa, że niezdrowa dieta nie sprzyja ich zachowaniu, a przy tym powszechne jest wykonywanie trwałej stylizacji. Tipsy i hybrydy niestety nie mają dobrego wpływu na naturalne płytki, przede wszystkim dlatego, że trzeba je mocno zmatowić, by powłoka się trzymała. Jak wzmocnić płytki kiedy na przykład nie chce się już wykonywać takiej stylizacji?
Metody domowe i profesjonalne
Osoby chcące wzmocnić swoje płytki i nadać im piękny wygląd mają do wyboru wiele możliwości. W grę wchodzą zabiegi kosmetyczne, stosowanie odżywek ze sklepu, a także wykorzystywanie domowych metod, często znanych od dawna. Te ostatnie są szczególnie nęcące, gdyż mają niewysokie ceny, ich stosowanie nie jest uciążliwe, a przy tym są znane z wysokiej skuteczności. Jeśli zaś chodzi o odżywcze zabiegi kosmetyczne, to często paradoksalnie one także szkodzą płytkom, gdyż najpierw trzeba je zmatowić, czy de facto oszlifować, nim nałoży się na nie odżywczy preparat. Tak jest na przykład w przypadku manicure japońskiego.
Jakie domowe sposoby?
Zdecydowanie najpopularniejszym wyjściem jest olejek rycynowy na paznokcie nakładany głównie po podgrzaniu. Dzięki temu staje się bardziej płynny, a także zawarte w nim składniki aktywne lepiej wchłaniają się w płytkę. Jeśli jednak podgrzewanie olejku jest zbyt uciążliwe, można po prostu smarować nim płytki, za pomocą czy to wacika, czy opuszka palca. Taki zabieg można stosować zawsze, gdy ma się na to czas. Zwykle jest wykonywany przed snem, ale warto sięgać po olejek także wówczas, gdy na przykład ogląda się telewizję czy po prostu odpoczywa.
Innym olejem, który można wykorzystać w podobny sposób, jest oliwa z oliwek. Ten drogocenny tłuszcz ma wiele zalet, a jedną z nich jest zdolność odżywiania, nawilżania i wzmacniania paznokci, co zauważyć można już po pierwszym użyciu. W przypadku oliwy jednak najlepiej jest podgrzać ją w małej miseczce, a następnie moczyć w niej paznokcie przez jakiś czas.
Świetnym, choć znacznie mniej znanym sposobem na poprawę wyglądu i stanu paznokci jest też napar z nasion kopru. Po odcedzeniu można go przelać do buteleczki, na przykład po zmywaczu i nakładać wacikiem przez kilka dni. Taka mikstura niczym nie różni się od wody, nie ma więc problemu z tłuszczem paznokciami wszystkiego wokół, bez trudu można więc stosować ten trik kilka razy dziennie. Nagrodą za wysiłek będą bardzo elastyczne, świetnie nawilżone paznokcie, a efekty pojawią się bardzo szybko. Paznokcie niepodatne na złamania łatwo jest zapuścić.