Ospa wietrzna kojarzy się z chorobami typowo dziecięcymi, jednak, jeśli ktoś nie został na nią zaszczepiony i nie chorował na nią jako dziecko – może przechodzić „wiatrówkę” jako nastolatek lub dorosła osoba.
U większości osób choroba ta nie pozostawia żadnych śladów, jeśli tylko słucha się zaleceń lekarza. W niektórych przypadkach jednak pozostawia ona po sobie blizny.
Blizny bezproblemowe
U dzieci ślady po ospie znikają przeważnie same. Najczęściej mają postać małych przebarwień na skórze, które wraz z biegiem czasu bledną, aż w końcu znikają całkowicie. Skóra dziecka ma świetną zdolność do regeneracji.
Jednak im ktoś jest starszy, tym większy może mieć problem ze śladami po ospie, zwłaszcza że nie zawsze chodzi tylko przebarwienia. Czasem blizny po ospie mają postać charakterystycznych wgłębień występujących pojedynczo lub w skupiskach.
Kiedy blizny w postaci wgłębień?
Ryzyko takich śladów pojawia się, kiedy proces gojenia się miejsc po wysypce zostało zakłócone. Chodzi np. o zdrapywanie strupków, jak i o nadkażenia bakteryjne.
W tym drugim przypadku trudno mówić o zapobieganiu śladom po ospie, w pierwszym chodzi po prostu o to, aby powstrzymać się od drapania i przedwczesnego zdrapywania zasychających wyprysków.
Czy da się coś z tym zrobić?
Do redukcji blizn po ospie należy przystąpić jak najszybciej po wyzdrowieniu. Na te w formie przebarwień można stosować preparaty na blizny i odpowiednie kosmetyki. Warto poprosić o radę lekarza albo pierwszego kontaktu albo dermatologa.
Natomiast w przypadku ubytków w wierzchniej warstwie skóry sprawa jest gorsza – przeważnie regenerują się tylko częściowo albo wręcz w ogóle. Oczywiście w pewnym momencie nie różnią się one już kolorystycznie od reszty skóry, jednak są widoczne – zwłaszcza na twarzy, czy innych często odsłanianych częściach ciała, jak nogi, ręce, czy plecy.
Sprawa nie jest beznadziejna
Zawsze trzeba pamiętać: im szybciej podejmie się działanie, tym lepiej, niezależnie od rodzaju blizn. W przypadku wgłębień jednak zwykłe kosmetyki i maści mogą nie pomóc. Warto zainteresować się tu choćby laserowym usuwaniem blizn lub innym zabiegiem, który – niestety – zawsze będzie nieco bardziej inwazyjny i droższy od stosowania środków w postaci maści, kremów i toników. Jednak zabiegi te są dzisiaj bezpieczne i przynoszą zazwyczaj pożądany skutek. Warto jednak wykonywać je w sprawdzonych miejscach.
Zanim jednak ktoś zdecyduje się na zabieg, warto skonsultować sprawę z dermatologiem, który oceni, czy na pewno nie da się zredukować blizn w mniej inwazyjny i tańszy sposób.
